Ta łazienka to opowieść o relaksie opowiedziana kolorem i formą. W aranżacji autorstwa Ale!home Projektowanie i aranżacja wnętrz Aleksandry Zimoń priorytetem było wykreowanie łazienki, która działa kojąco jak domowy salon kąpielowy, a przy tym pozostaje lekka wizualnie i nasycona szlachetnym, retro-nowoczesnym charakterem. W zaledwie 7,2 m² udało się zbudować wnętrze z wyraźną scenografią: miękkie łuki, rytm luksferów i organiczne lustro prowadzą wzrok, a ciepła paleta barw harmonizuje z naturalnymi materiałami.
Strefa umywalki: serce aranżacji
Centralnym punktem łazienki jest duża szafka podumywalkowa ELITA LEGACY 140 w fornirze orzecha amerykańskiego. Jej wyrazisty rysunek słojów ociepla wnętrze i nadaje mu domowy, „meblowy” charakter — szafka wygląda bardziej jak elegancka komoda z sypialni, przeniesiona do strefy kąpielowej.

Na blacie osadzono nablatową umywalkę Roca Ohtake o miękkiej, rzeźbiarskiej linii. W duecie z połyskującą, złotą armaturą Grohe Atrio całość zyskuje elegancki, luksusowy sznyt — złote wykończenie działa tu jak subtelna biżuteria, a nie element dominujący.
Tło strefy umywalki zostało zbudowane warstwowo, dzięki czemu całość zyskuje głębię mimo niewielkiego metrażu. Dolną część wykańcza terrazzo Tubądzin Macchia beige w ciepłej, kremowo-beżowej tonacji — jego drobnoziarnista struktura uspokaja kompozycję i naturalnie łączy się z rysunkiem orzechowego forniru szafki. Wyżej pojawia się tapeta o subtelnym, kwiatowym motywie, która wnosi miękkość i lekko dekoracyjny, artystyczny akcent. Ten zestaw domyka duże lustro LED Sharon Tri o organicznym konturze, ujęte smukłymi, złotymi kinkietami — światło i forma podbijają wrażenie eleganckiej, przytulnej sceny kąpielowej z lekką nutą nostalgii.
Strefa prysznica: łukowa wnęka w stylu vintage
Strefę prysznica zaaranżowano tutaj w głębokiej wnęce zwieńczonej łukiem, co naturalnie oddziela ją od reszty łazienki i nadaje jej bardziej intymny charakter. Łuk działa tu podwójnie: wyznacza wyraźną ramę dla funkcji kąpielowej, a jednocześnie zmiękcza architekturę wnętrza, wprowadzając spokojniejszy, bardziej relaksujący rytm form.

Wnęka wyłożona została płytkami Tubądzin Curio green mix, szkliwionymi, z nieregularną krawędzią i subtelną patyną. Dają efekt ręcznie wykonywanej ceramiki, przez co przestrzeń nabiera vintage’owego charakteru i wizualnej głębi. Dodano również praktyczne półki na kosmetyki.

Brodzik prysznicowy, na który tutaj postawiono, to New Trendy Nex (200×100 cm), czyli prosta, minimalistyczna biała płaszczyzna, która nie konkuruje z wykończeniem wnęki.
Strefa WC: spokój, porządek, detale
W strefie WC mamy podwieszaną miskę Laufen Pro A z deską wolnoopadającą — oszczędną w formie, dzięki czemu stanowi spokojne tło dla bardziej dekoracyjnych elementów łazienki. Ciepły róż na ścianie utrzymuje spójność kolorystyczną całego wnętrza, a złote akcenty — przycisk spłukujący, uchwyty i dodatki — dyskretnie powtarzają motyw eleganckiego połysku obecny w pozostałych strefach. Kompozycję domyka wysoki, biały grzejnik drabinkowy: neutralny wizualnie, a jednocześnie porządkujący ścianę pionem, który koresponduje z rytmem luksferów.

Separacja i światło: zielone luksfery jako mocny akcent
Pomiędzy strefą umywalki a prysznicem pojawia się wyrazisty, pionowy pas zielonych luksferów. To rozwiązanie w duchu mid-century, które jednocześnie dekoruje i pracuje na korzyść małego metrażu. Luksfery:
- wpuszczają naturalne światło, zachowując wrażenie otwartej przestrzeni,
- wprowadzają elegancki rytm pionów, porządkując kompozycję,
- tworzą mocny, kolorystyczny akcent, który staje się wizytówką wnętrza.
Zieleń szkła dodatkowo podkreślają żywe rośliny w dużych donicach, dodając aranżacji świeżości i subtelnego, relaksacyjnego klimatu.

Jakie kolory mamy w tej aranżacji?
To wnętrze działa jak dobrze skomponowana paleta malarska, mamy tutaj:
- przybrudzony róż na ścianach daje miękkie tło i poczucie ciepła,
- zielone szkliwo i luksfery działają jak chłodny kontrapunkt,
- beżowe terrazzo (Macchia beige) wnosi strukturę i wizualny spokój,
- orzech amerykański ociepla i „umeblowia” przestrzeń,
- złote wykończenia dodają elegancji bez przesady.
Warto zwrócić uwagę na świetne wyważenie faktur: matowe ściany, ziarniste terrazzo, szkliwione płytki i gładkie, satynowe drewno – każdy materiał ma inną temperaturę wizualną, ale razem tworzą spójny, szlachetny miks.
Podsumowanie
Ta aranżacje pokazuje, że nawet przy niewielkim metrażu można zbudować wnętrze z charakterem, bez chaosu. Zamiast mnożenia kolorów i ozdób, mamy precyzyjne prowadzenie formą. To przykład łazienki, która jest jednocześnie współczesna i nostalgiczną.
Projekt: Ale!home Projektowanie i aranżacja wnętrz – Aleksandra Zimoń
Metraż: 7,2 m²



