Gres imitujący drewno i marmur dodaje minimalistycznej łazience ciekawszego sznytu. Czy kiedykolwiek brałeś pod uwagę, że wystarczy wprowadzić taki materiał na ścianach i podłodze, żeby wnętrze zupełnie zmieniło charakter? Zobacz, jak to działa, na przykładzie wizualizacji studia projektowego Strzelecka Design.
Mała zmiana – wielki efekt
Czasem wystarczy niewielka zmiana, żeby aranżacja łazienki nabrała kompletnie innego charakteru i lepiej oddawała aktualne trendy. Nie chcesz robić kompletnego remontu wnętrza, z wymianą ceramiki i armatury? Zmień wygląd ścian i podłogi, a pozostałe elementy nabiorą wyrazu. Jednym z najciekawszych sposobów na odświeżenie łazienkowej aranżacji, zwłaszcza takiej o minimalistycznym wystroju, jest wybór gresu imitującego drewno i marmur. Takie materiały to jeden z najmocniejszych wnętrzarskich trendów ostatnich kilku sezonów. Mogą być zastosowane solo albo w wysmakowanym duecie, jak w aranżacji Strzelecka Design. Studio projektowe zaproponowało wizję przestrzeni z wanną i natryskiem typu walk-in, w której nastrój buduje właśnie niezwykły duet faktur, inspirowane rysunkiem słojów drewna i marmurowym żyłkowaniem.
Modny gres również na niewielkim metrażu
Połączenie tak ciekawych materiałów, jak gres przypominający do złudzenia naturalne drewno i taki, który wygląda jak marmur, sprawdzi się nawet w niewielkich pomieszczeniach. Aranżacja studia Strzelecka Design to najlepszy przykład – w małym, ale dobrze zaprojektowanym wnętrzu z odpowiednim oświetleniem i dużym lustrem, które optycznie je powiększa, zastosowanie ciekawych faktur naprawdę ma sens. Zwróć uwagę na ciekawą wizualnie grę: dynamiczne połączenie geometrycznych form w stylu industrialnym oraz wzorów nawiązujących do natury tworzy naprawdę elegancką, wyrafinowaną całość. Jeśli chcesz osiągnąć podobny efekt, po prostu połącz kafelki XXL z mniejszymi, a kształty prostokątne – z liniami skośnymi.
Projekt: Studio Strzelecka Design
Zainspirowałeś się? Zapytaj o produkty poprzez formularz na dole strony lub w najbliższym Salonie ELEMENTS.
